Pomidory stanowią jeden z najważniejszych elementów kuchni włoskiej. Bez nich nie byłoby tak fundamentalnych potraw jak lasagne, sos bolognese czy klasycznej pizzy margherity. Choć teraz pomidory są wszechobecne, to do XVI wieku naszej ery Europejczycy musieli sobie radzić bez nich. W tym wpisie blogowym przybliżymy historię podbojów pomidora oraz trasę jego rozpowszechniania.
Biologia pomidora
Pomidory należą do rodziny psiankowatych, czyli do tej samej grupy co chociażby ziemniaki czy wilcza jagoda. W ciepłych obszarach jest traktowany jako bylina, jednak w strefach geograficznych nawiedzanych przez mrozy jest rośliną jednoroczną. Wynika to z faktu kompletnego braku odporności na ujemne temperatury. Jedynym elementem pomidora potrafiącą wytrzymać silny mróz są nasiona, które często powstają w wyniku autogamii, czyli samozapyleniu. Sama roślina jest dość wymagająca jeśli chodzi o warunki uprawy – wymaga częstego podlewania oraz nasłonecznionego miejsca. W zależności od gatunku rośliny mogą mieć od kilkunastu centymetrów do nawet dwóch metrów. Owoce występują w wielu różnych kolorach, kształtach, wielkościach oraz smakach.
Nazwa i pochodzenie pomidora
Oryginalnie pomidory pochodzą z Ameryki Południowej. Pierwsza ich styczność z Europejczykami miała miejsce podczas hiszpańskich wypraw konkwistadorskich. Hiszpanie rozpowszechnili je po swoich koloniach, takich jak Karaiby czy Filipiny, skąd później trafił do Chin i reszty Azji. W Europie pomidory zaczęły swoją przygodę od Hiszpanii około 1550 roku. Do końca XVI wieku trafiły jeszcze do Włoch, Portugalii, Francji i Brytanii. W większości języków z grupy germańskiej i romańskiej nazwa pomidora (ang. tomato, esp. tomate) pochodzi z języka rdzennych indian i oznacza w wolnym tłumaczeniu “nabrzmiały owoc”. Alternatywną nazwą europejską jest ta pochodząca od łacińskiego określenia jabłka “pomo”, a włoska nazwa “pomi d’oro” oznacza w wolnym tłumaczeniu “złote jabłka”.
Zastosowanie i ewolucja podejścia do pomidora
Przypuszczalnie pomidory znalazły zastosowanie w kuchni niedługo po ich przywiezieniu z Ameryki. Jednak w niektórych kręgach jeszcze przez wiele lat uznawane były za niejadalne, przez co ich znaczenie było czysto dekoracyjno-estetyczne. Odpowiednio spożywane są bogatym źródłem mikroelementów, witamin i innych korzystnych związków organicznych. Na szczególną uwagę zasługuje zawartość potasu w pomidorach. Średnio w 100 gramach znajdziemy aż 237 mg potasu, dzięki czemu stanowi idealny owoc dla osób zmagających się z nadciśnieniem. Ale czy na pewno owoc?
Wokół tematu, czy pomidor jest owocem, czy warzywem, narosło wiele opinii i teorii. Z punktu widzenia biologicznego nie ma najmniejszej wątpliwości, że część pomidora, którą spożywamy jest owocem. A dokładniej jagodą. Wątpliwości pojawiają się przez użytkowe podejście do pomidora, które bardziej przypomina wykorzystanie jako warzywo. Z tego powodu pomidor jest prawnie uznawany w wielu krajach za warzywo, tak jest między innymi w Stanach Zjednoczonych czy Unii Europejskiej.